Nigeryjska raperka Bisola Olungbaga nie bez powodu wybrała Aunty Rayzor na swój pseudonim sceniczny. „Moje pióro to brzytwa, a brzytwa to ja” – mówi wschodząca gwiazda sceny w Lagos w wywiadzie dla Fifteen Questions. Zawsze wycina odpowiedni rytm z precyzją skalpela, a jej rymy są jednymi z wyróżniających się produktów eksportowych ugandyjskiej sub-wytwórni Hakuna Kulala. Aunty Rayzor zdążyła już zaprezentować swój debiutancki "Viral Wreckage", w którym nie szczędziła agresywnego flow.
Raperka i autorka tekstów Olungbaga w ciągu zaledwie kilku lat awansowała z rapowej undergroundowej postaci na artystkę stadionową, której bilety na koncerty są zawsze wyprzedane. Wyczucie słowa i muzyki odkryła w wieku dziewięciu lat i dopiero euforia wywołana występem na szkolnej imprezie sprawiła, że zapragnęła grać na żywo. Po raz pierwszy zyskała sławę dzięki pandemicznemu, viralowemu utworowi "Kuku Corona", który otworzył jej drzwi do wytwórni Nyege Nyege i jej pod-wytwórni Hakuna Kulala.
Na "Viral Wreckage" zwinnie przeskakuje pomiędzy rapem angielskim i jorubskim na tle produkcji i podtekstów instrumentalnych zaczerpniętych z różnorodnych tradycji muzycznych. Za rytmami afrobeatowymi, nigeryjską fuzją gatunków alté, brazylijskim baile funkiem czy nawiązaniami do Afryki Zachodniej stoi wielu doświadczonych producentów i muzyków, jak m.in. kongijski multiinstrumentalista Titi Bakorta, japoński producent Scotch Rolex czy francuski muzyk Debmaster, który współpracował także przy debiutanckim Yallah Babe autorstwa rapera MC Yallaha.
Czytaj więcej