Calexico

Calexico

Stany Zjednoczone 20.7.2018 / 18:00 - 19:00
ArcelorMittal stage

Byt antykomercyjny, a jednocześnie przystępny: ich muzyka na myśl przywołuje obraz piaskowej burzy w Arizonie, pośród której wyłaniają się nagie skały miasta Calexico. Siła muzyki tej grupy z Tuscon polega na uruchomieniu wyobraźni, otwarciu umysłu na magiczne sny i obrazy, które czasem zaskakują mrokiem, ale zawsze są miłym i nieoczywistym doświadczeniem.

Ta stylowo nieprzewidywalna muzyka, na którą Calexico mają niezaprzeczalny patent, nie zna ograniczeń. Joey Burns i John Convertino również ich nie znają - zarówno w muzyce, jak i w sposobie myślenia.

Calexico grają dużo rocka, surf rocka, jazzu, alternatywnego country, ale są też blisko mariachi i pozostałych tradycyjnych meksykańskich i latynoamerykańskich wpływów. Bardzo często przekraczają muzyczne granice, a ich kompozycje to mieszanka stylów i wpływów, dzięki czemu ich albumy zawsze oznaczają powiew świeżości.

Ponadnarodowe wpływy są często efektem ich podróży, a koncertują po całym świecie: od Nowego Orleanu po legendarne studio EGREM w Meksyku, poprzez Europę Wschodnią, Grecję i... San Francisco. "Jest w nas jakaś wewnętrzna kraina, jak miasto w którym żyjesz, które żyje w Twoim sercu. Raz przynosi kłopoty, raz radość. To jest właśnie odzwierciedlone w muzyce w sposób, którego nie da się wyjaśnić" - opowiada Burns.

Wiele z ich utworów było wykorzystywanych w filmach i serialach telewizyjnych, a samo brzmienie Calexico często przywołuje na myśl filmowy przekaz, którego historii nie znamy, ale słyszymy i wyobrażamy sobie niepokój, frustrację i ścierające się burzliwe ludzkie charaktery.

Nie sprzedają albumów w milionach, a w ciągu dwudziestu dwóch lat istnienia nie wygrali żadnej z komercyjnych nagród. Nad Calexico biją jednak dzwony podziwu: "Oni są wspaniali, a jeśli zaczynają być męczący, to nic nie da się zrobić, bo są naprawdę świetni" - piszą o nich w recenzjach. Od początku istnienia grupa stanowiła międzynarodowy krąg wybranych - Amerykanie, Meksykanie, Niemcy oraz szereg znakomitych gości: Nico Case, Howie Gelb, Carlu Morrison, Gaby Moreno czy Sam Beam (Iron and Wine) i Nick Urata (DeVotchKa). Burns i Convertino są również zapraszani do współpracy jako producenci i gościnni muzycy - występowali m.in. z Amparo Sanchez i Nancy Sinatrą.

Choć wokalista i gitarzysta Burns oraz perkusista Convertino pierwotnie występowali z zespołem Giant Sand, założyli Calexico dwadzieścia dwa lata temu w Tucson, nadając zespołowi nazwę na cześć kalifornijskiego miasteczka. Nazwa w rzeczywistości jest złożona z dwóch słów: Kalifornia i Meksyk i sugeruje rozległą, suchą krainę w południowo-zachodniej części Stanów Zjednoczonych i północnej części Meksyku, podzieloną granicą państwową. Co ciekawe, ludzie, którzy tutaj mieszkają nie są zbyt zainteresowani politycznymi podziałami i po prostu żyją blisko siebie tworząc podobne kultury.

Calexico uzupełnią podczas Colours "Triumwirat z Tucson" czyli występ Giant Sand w 2016 roku i koncert XIXA w 2017.