Phoebe Bridgers

Phoebe Bridgers

Stany Zjednoczone 14.7.2022 / 19:00 - 20:00
Liberty stage

W jej zachwycających lirycznie kompozycjach delikatność miesza się z przemocą, a miłość i nadzieja ze strachem przed tym, co przyniesie przyszłość.

Jej muzyka przypomina amerykański folk rock z lat 60-tych, w którym od czasu do czasu zabrzmi rozmarzony szept Elliotta Smitha, którego szczerze podziwia. Jej melodyjne utwory nie są jednak utrzymane w stylu retro, reprezentują jej postawę wobec aktualnego stanu społeczeństwa w centrum politycznej i społecznej apokalipsy. 

„Podstawą albumu Punisher jest przesłanie, że czasem najlepszym sposobem jest obnażyć się do szpiku kości i szczerze zapytać tych, których kochasz, czy nadal cię kochają. Odpowiedź zwykle brzmi „tak”, a jeśli ktoś zdecyduje się podzielić smutkiem lub stratą, wtedy proces uzdrawiania może się rozpocząć” - podsumowuje magazyn VOX. Album "Punisher" jest znacznie bardziej odważny w brzmieniu niż debiut "Stranger in the Alps", a Phoebe nie boi się eksperymentów i rockowego pazura. I prawdopodobnie nie jest to tylko jej własna decyzja, ale także grupy przyjaciół, z którymi pracowała w studiu: Conor Oberst, Jenny Lee Lindberg (Warpaint), Nick Zinner (Yeah Yeah Yeahs), Nate Walcott (Bright Eyes) czy legendarny perkusista Jim Keltner. Tak doświadczone grono artystów świadczy o rosnącej reputacji Phoebe. Artystka nie tworzy wyłącznie solo, w ostatnim czasie gościła na najnowszym albumie The 1975, znamy ją również z grupy boygenius (z Julienem Bakerem i Lucy Dacus) oraz Better Oblivion Community Centre

„Chcę słuchać muzyki, w której nikt nigdy nie mówi mi dokładnie, jak powinnam się czuć. Jednak często potem mówię sobie: „Tak, trafili w sedno”. Mam nadzieję, że zaoferuję coś podobnego moim słuchaczom” - mówi Phoebe, jedna z najbardziej charakterystycznych współczesnych wokalistek rockowych, pomimo jej niewiary w to, co ma nadejść, nieustraszonej gwiazdy przyszłości.